TAG Heuer Aquaracer 72

Szwajcarskie przedsiębiorstwo TAH Heuer od zawsze było przychylne ludziom uprawiającym sporty wymagające od nich ponadprzeciętnych umiejętności i poświęcenia. Jedną z takich dyscyplin jest żeglarstwo. Nowoczesne, bardzo lekkie, liczące 22 metry długości katamarany rozwijają prędkość do 80 km/h. Podczas regat jedenastoosobowa załoga łodzi często jest narażona na wiele niebezpieczeństw. TAG Heuer chcąc dostosować się do zaawansowanej technologii wykorzystywanej w żeglarstwie i ułatwić pracę sportowcom postanowił skonstruować czasomierz „Aquaracer 72”.

Czasomierz można określić mianem osobistego komputera. Konstruktorzy przystępując do prac nad innowacyjnym modelem postanowili skupić się przede wszystkim na pracy żeglarzy. Zatem, aby osiągnąć zadowalający efekt władze TAG Heuer zaprosili do współpracy drużynę Oracle Develop. Załoga startuje w Pucharze Ameryki. Regaty uchodzą za najbardziej prestiżowe na świecie. Zespół inżynierów po zapoznaniu się z radami żeglarzy zaprojektował zegarek specjalnie dla nich.

Czasomierz różni się od tradycyjnych pod wieloma względami. Pierwszym istotnym elementem jest duża średnica tarczy, której przekątna wynosi aż 51 milimetrów. Takie rozwiązanie pozwala sportowcom zapinać zegarek na kombinezonie co w znacznym stopniu ułatwia użytkownie podczas zawodów. Tarcza jest niezwykle minimalistyczna. Duży wyświetlacz LCD chroniony szafirowym szkłem został specjalnie podzielony, aby można było jednocześnie mieć dostęp do odczytu parametrów istotnych dla żeglarza w danym momencie rejsu. Na obwodzie koperty został zamontowany obrotowy pierścień z wkładką ceramiczną. Obecność pierścienia można traktować jako dodatek, ponieważ jest on niezwykle cennym narzędziem, ale dla nurków. Całość została zachowana w stonowanej kolorystyce i pozbawiona zbędnych informacji. Patrząc na tarczę zauważa się, że nad wyświetlaczem widnieje nazwa modelu. Z prawej strony logotyp marki, a pod wyświetlaczem logo Oracle Develop. Koperta została zamontowana na czerwonym pasku wykonanym ze specjalnego tworzywa pokrytego powłoką hydrofobową. Pasek również został opatrzony logotypem przedsiębiorstwa TAG Heuer. Producent zdecydował się na połączenie czerwieni z czernią, ponieważ nadaje to zegarkowi prawdziwie żeglarski charakter.

Zegarek cechuje się nietypową, ale bardzo ciekawą funkcjonalnością. „Aquaracer 72” jest elementem pokładu. Jego podstawowym zadaniem nie jest mierzenie czasu, ale zbieranie danych w czasie rzeczywistym, z których w każdej chwili będzie mógł skorzystać użytkownik. Stworzenie takiego rozwiązania wymagało rozmieszczenia na katamaranie specjalnych czujników pomiarowych. Czasomierz łączy się z komputerami pokładowymi drogą bezprzewodową i pobiera z nich wszystkie istotne dane. Załoga dzięki tym informacjom może szybko podejmować trafne decyzje, które mają bezpośredni wpływ na końcowy wynik w regatach. Zatem żeglarz wyposażony w „Aquaracer 72” w każdej chwili może dowiedzieć się z jaką prędkością porusza się łódź oraz w jakim kierunku i z jaką siłą wieje wiatr. Ponadto czasomierz jest w stanie precyzyjnie określić kurs katamaranu względem wiatru. Konstruktorzy z zespołu TAG Heuer jako pierwsi na świecie stworzy tak zaawansowany zegarek dla profesjonalnych żeglarzy.

Czasomierz równie dobrze spisuje się na lądzie, ale należy zaznaczyć, że wtedy jego funkcjonalność jest ograniczona. Tag Heuer Aquaracer 72 nie będąc podłączony do komputera pokładowego staje się zwykłym zegarkiem precyzyjnie odmierzającym czas. Jednak użytkowanie czasomierza tak dużych rozmiarów nie sprawiałoby kłopotów nawet osobom o szczupłych nadgarstkach. Zegarek waży tylko 108 gram, przez co noszenie go jest praktycznie niewyczuwalne. Niewątpliwą zaletą, która przydaje się zarówno na regatach, jak i na lądzie jest trwałość. „Aquaracer 72” to konstrukcja prawdopodobnie niezniszczalna. Producent oznajmił, że odporność na wstrząsy jest pięć tysięcy razy większa od przyśpieszenia kuli ziemskiej.

Niestety, cena zegarka nie jest znana i producent prawdopodobnie nigdy jej nie zdradzi. „Aquaracer 72” został stworzony z myślą o sportowcach z grupy Oracle Develop. Szwajcarskie przedsiębiorstwo wyprodukowało zaledwie 50. egzemplarzy innowacyjnego zegarka i zapowiedziało, że nigdy nie powstanie ich więcej. Gilberto Nobili związany z żeglarską drużyną oznajmił, że zegarki, które otrzymał zespół różnią się od siebie pod pewnymi względami. Podczas regat każdy żeglarz ma inne zadanie do wykonania. Z tego powodu każdy potrzebuje dostępu do innych danych. Kilka takich samych modeli „Aquaracer 72” może znacząco różnić się od siebie pod względem zbierania i wyświetlania danych. Zatem czasomierze są identyczne tylko z wyglądu.

Limitowana edycja 50. czasomierzy „Aquaracer 72” to uzupełnienie wyposarzenia najnowocześniejszych katamaranów świata. Zegarki z pewnością ułatwiają pracę sportowcom. Jednak nie są to czasomierze dedykowane ludziom niezwiązanym z żeglarstwem. Wszyscy miłośnicy marki w chwili obecnej mogą jedynie pomarzyć o wejściu w posiadanie jednego z egzemplarzy. Żaden z członków załogi Oracle Develop nie może spieniężyć swojego czasomierza. Jednak istnieje możliwość, że za kilkanaście lat zegarki trafią pod aukcyjny młotek.