Smartwatch
Największe firmy działające w branży elektronicznej coraz częściej ingerują w sztukę zegarmistrzostwa. Wszystkie zgodnie stwierdzają, że produkowane przez nich zegarki powinny różnić się od czasomierzy oferowanych przez tradycyjne manufaktury. Obecnie można oglądać pierwsze efekty ich długotrwałych i intensywnych prac. Wprowadzone na rynek w ubiegłym roku zegarki są wykonane z rzadkich materiałów oraz bardzo zaawansowane technologicznie. Miłośnicy gadżetów z niecierpliwością czekają na inteligentny zegarek zapowiedziany przez przedsiębiorstwo Apple, które jest postrzegane za jedno z najbardziej uznanych w branży.
Od ponad roku wiadomo o rywalizacji pomiędzy Samsungiem i firmą Apple w zakresie projektu zwanego "SmartWatch" - inteligentnego zegarka. Internet co rusz huczy od plotek dotyczących rzekomych funkcji i udoskonaleń, które mogą znaleźć zastosowanie w super zegarkach - pełen jest również wizualizacji mających pokazać ich domniemany wygląd. Faktem jest, że obie firmy przy okazji tego projektu zgłaszają całą masę wniosków o objęcie ochroną patentową najciekawszych funkcji.
Rynek elektroniki ubieralnej nieustannie się rozwija. Każdego roku największe przedsiębiorstwa na świecie wydają miliony dolarów na opracowywanie nowych, innowacyjnych technologii. Wprowadzenie do sprzedaży inteligentnych zegarków stało się hitem. Obecnie konstruktorzy i designerzy prześcigają się w tworzeniu zachwycających i przede wszystkim funkcjonalnych produktów. Jednak nie wszystkim dopisuje szczęście. Jeden z największych gigantów, od którego oczekuje się czegoś więcej niż tylko nowoczesnego produktu znalazł się w dużych tarapatach. Inteligentny zegarek od Apple może nie spełniać wymagań klientów.
Największy rozwój sztuki zegarmistrzostwa przypadł na XX wiek. Przez całe ubiegłe stulecie powstała niezliczona ilość manufaktur. Inżynierowie skupieni w zakładach produkcyjnych opracowali bardzo wiele innowacyjnych mechanizmów, które odpowiadają za poprawną pracę czasomierzy różniących się od siebie pod względem materiałów, wyglądu i funkcjonalności. Prężnie rozwijająca się branża zegarkowa dotychczas ma za sobą dwa kryzysy. Jednak wraz z wejściem w nowe tysiąclecie zaczęło pojawiać się coraz więcej głosów twierdzących, że producenci zegarków niebawem będą musieli stawić czoła kolejnemu zagrożeniu – smartwatch’om.
Większość uznanych producentów zegarków charakteryzuje się przywiązaniem do tradycji. Często można zauważyć, że na tarczach zegarków szwajcarskich, czy niemieckich pod dumnie prezentującym się logo zamieszcza się rok powstania marki. Ponadto obecnie zapanowała moda tycząca się odwołań do wydarzeń historycznych. Przeciętny pasjonat czasomierzy nie będzie miał żadnego problemu z nabyciem zegarka stylizowanego na wzór tych, których używali piloci biorący udział w II Wojnie Światowej. Podobnie firma Atlantic z okazji jubileuszu 125 lat istnienia nie sprezentowała światu zegarka rodem z przyszłości a replikę modelu Atlantic Worldmaster z początku lat ’50 ubiegłego wieku.
Od momentu kiedy z Apple’a wypłynęły pierwsze informacje na temat nowego projektu zegarka, sieć zapełniła się informacjami, spekulacjami oraz zdjęciami przedstawiającymi domniemany wygląd zegarka, jedno co w tym wszystkim jest pewne to wzmianka, iż premiera będzie miała miejsce w 2013 roku.