To wyjątkowe czasomierze, które zdradzają jedną ze swoich tajemnic – mechanizm, odpowiadający za ich niezawodną pracę. Zegarki open heart, jak sama nazwa wskazuje, mają „otwarte serce”, czyli mechanizm je zasilający jest częściowo odsłonięty. Na tarczy znajduje się wycięty otwór, przez który można dostrzec balans zegarka, a w niektórych modelach jego fragment.
Zegarki open heart muszą być więc wyposażone w mechanizm klasy premium, wyróżniać się niezawodnością, precyzją i dokładnością odmierzania czasu, a także wysoką klasą poszczególnych elementów. To, co najcenniejsze, warto pokazywać, w ukryciu nie jest już tak fascynujące.
Kryzys zegarmistrzostwa mamy już na szczęście za sobą. Po nim pojawiły się zegarki, które miały wyróżniać się elegancją, unikalnością designu i oczywiście kilkoma dodatkowymi funkcjami. Kiedy już przyzwyczailiśmy się do ich wyglądu, producenci postawili ponownie zapuścić korzenie w tradycji. Tak powstały zegarki open heart. Producenci nierzadko w ich przypadku rezygnują z tarczy, a mechanizm umieszczony zostanie w kopercie zegarka i widać go przez szkiełko.
Zegarki open heart mogą być dodatkowo uzupełnione o funkcję tourbillon. To bardzo oryginalne czasomierze, które posiadają obrotową klatkę, w której znajduje się balans i wychwyt. W ciągu minuty klatka wykonuje pełen obrót wokół własnej osi. Po co właściwie ta funkcja? Jej celem jest wyrównanie błędów pozycyjnych zegarka. Należy jednak podkreślić, że tourbilliony to bardzo zaawansowana technologia, która jest zarezerwowana dla najbardziej prestiżowych zegarków, klasy premium.
Zegarki open heart jest jak gra w otwarte karty. Producenci w ten sposób nie tylko chcą pokazać efekty swoich projektów i największe osiągnięcia technologiczne, ale też obdarować klientów czymś naprawdę unikalnym, co prezentuje się doskonale zarówno przy eleganckich stylizacjach, jak też na co dzień.
