Smartwatche będąc najbardziej wyrazistym produktem zaliczającym się do technologii ubieralnych mają swój najgorszy czas już za sobą. Fala krytyki, jaka spadła na te urządzenia po ich premierze zdecydowanie ucichła. Inteligentne zegarki zaskarbiły sobie zaufanie poszczególnych pasjonatów zegarmistrzostwa. Wprawdzie ich sprzedaż drastycznie spada, ale jednak utrzymują się na rynku. W ostatnim czasie można zauważyć rozwój tych zegarków. Pojawia się coraz większa liczba producentów, zegarki są zdecydowanie bardziej zaawansowane technologicznie w porównaniu z pierwszymi modelami. Marka Xiaomi postanowiła pójść o krok dalej i sprawić, aby ze smartwatchy mogli korzystać nie tylko dorośli, ale także dzieci. W efekcie na sklepowe półki trafił model Xiaomi Mi Bunny.
Marka Xiaomi nie może się pochwalić długą historią, tak jak ma to miejsce wśród producentów słynących z produkcji tradycyjnych czasomierzy. Na rynku technologii ubieralnych pojawiła się niespełna dwa lata temu. Celem przedsiębiorstwa było skonstruowanie inteligentnego zegarka dla najmłodszych, który będzie posiadał funkcje przydatne nie tylko użytkownikom, ale także ich rodzicom, a przy tym będzie odznaczał się unikalnym designem i niską ceną. Zważając na fakt, że smartwatch to jedna z najnowocześniejszych technologii wielu obserwatorów rynku elektronicznego uznało powyższe za zabieg marketingowy, ponieważ smartwatche innych producentów niestety często charakteryzują się bardzo wysokimi cenami.
Ostatecznie doszło do prezentacji modelu Xiaomi Mi Bunny, ale będzie go można nabyć dopiero w ostatnim kwartale bieżącego roku. Przedsiębiorstwo zadbało o zegarek w najdrobniejszych detalach. Dla chłopców dedykowana jest wersja w kolorze niebieskim, a dla dziewczynek w różowym. Czasomierz posiada okrągłą kopertę zamocowaną na gumowym antyalergicznym i antybakteryjnym pasku. Technologia ta nosi nazwę (Dow Corning TPSiV). Wyświetlacz jest zachowany w tym samym kolorze co obudowa. Całość prezentuje się bardzo solidnie, co z pewnością przełoży się na wzrost sprzedaży, ponieważ najmłodsi rzadziej od dorosłych uważają na swoje czasomierze. Imponująco wygląda zapinanie zegarka. Designerzy zaprojektowali je w taki sposób, aby każde dziecko mogło samodzielnie założyć i zdjąć urządzenie z ręki a ponadto zapinanie nie posiada żadnych ostrych krawędzie, dzięki czemu dziecko może mieć pewność, że nosząc czasomierz nie podrażni nadgarstków.
Przyglądając się funkcjonalności urządzenia należy stwierdzić, że jest ono bardzo praktyczne zarówno dla użytkowników, jak i ich rodziców. Dziecko nie musi już posiadać telefonu komórkowego a tym samym narażać się na kradzież, ponieważ zegarek obsługuje karty SIM. Wystarczy, że posiadacz wciśnie jeden przycisk, aby połączyć się ze swoim rodzicem. Inną bardzo praktyczną funkcją jest rozbudowany GPS. Został on wyposażony w system Glonass, dzięki któremu rodzice zawsze wiedzą, gdzie aktualnie znajduje się ich dziecko. Ponadto mogą wytyczyć mu strefę bezpieczeństwa. W przypadku, gdy dziecko ją przekroczy, zegarek uruchomi alarm. Decyzja producenta o zastosowaniu takiej funkcji okazała się strzałem w dziesiątkę, ponieważ znacznie zwiększa kontrolę i w razie zagrożenia przyśpiesza reakcję rodzica. Inną funkcją, która także spodoba się rodzicom jest specjalny przycisk SOS. Najmłodsi mogą z niego korzystać, kiedy się zgubią, zostaną zaczepieni bądź w innym niepokojącym przypadku. Funkcja polega na tym, że zegarek wysyła sygnał lub wiadomość głosową trwającą do siedmiu sekund oraz lokalizację dziecka do wybranych z listy kontaktów. Wtedy najbliżej znajdujący się kontakt może szybko udać się na miejsce, z którego dziecko wysłało sygnał.
Przechodząc do bardziej standardowych funkcji należy zaznaczyć, że urządzenie odgrywa swoją podstawową rolę, czyli poprawnie wskazuje aktualny czas. Ponadto może się łączyć z innymi urządzeniami mobilnymi, gdyż zostało wyposażone w moduł Bluetooth. Użytkownik za pośrednictwem Xiaomi Mi Bunny będzie mógł także skorzystać z Internetu. Smartwatch posiada Wi-Fi. Według zapewnień władz Xiaomi smartwatch dla najmłodszych będzie pracował na systemie Android w wersji 4.4 KitKat. Natomiast jeśli wejdzie do sprzedaży w chwili kiedy na rynku będzie już dostępna nowsza wersja systemu operacyjnego, to 4.4 KitKat zostanie nią zastąpiony. Zatem urządzenie jest zakupem przyszłościowym, ponieważ użytkownik może liczyć na wsparcie producenta.
Czasomierz jest zasilany akumulatorem o pojemności 300 mAh. Z uwagi na fakt, że wyświetlacz jest małych rozmiarów i nie potrzebuje dużego poboru mocy rokuje się, że czas pracy na jednym ładowaniu może sięgać nawet do siedmiu dni. Ponadto czasomierz otrzymał certyfikat IP68, który jest dowodem klasy szczelności. Zatem dzieci nie muszą go zdejmować nawet podczas kąpieli na basenie. Ostatnim argumentem przemawiającym za Xiaomi Mi Bunny jest jego cena. Rodzic za praktyczne urządzenie będzie musiał zapłacić jedynie 45 dolarów. W porównaniu z innym elektronicznym gadżetami, które nie posiadają tak praktycznych funkcji należy stwierdzić, że jest to bardzo niska kwota.