Kalendarz imprez w branży zegarkowej jest bardzo rozbudowany. Dla marek z całego świata najważniejszy jest oczywiście Baselworld, ale obok prestiżowych targów biorą udział w wielu innych znaczących wydarzeniach. Jednym z nich jest konkurs Watchstar Awards mający na celu wyłonić najlepsze zegarki w danym roku.
Władze i pracownicy każdej manufaktury co roku ciężko pracują i marzą o tym, żeby to ich trud został doceniony. Jednak prestiż rządzi się własnymi prawami i nagrodę mogą otrzymać tylko nieliczni a dosłownie Ci wybitni, którzy skonstruowali czasomierz deklasujący konkurencję. To niebywale trudne zadanie, ponieważ każdego roku przedsiębiorstwa prezentują coraz bardziej skomplikowane mechanizmy napędzające koperty opracowane nierzadko przez wybitnych artystów.
Watchstar Awards jest niezwykle specyficznym konkursem zarówno dla startujących, jak również dla organizatorów. W pierwszej kolejności należy wskazać, że to pierwsza niezależna nagroda, którą otrzymują manufaktury za swoje produkty. Następnym ważnym aspektem jest trudne do skompletowania jury. Skład musi liczyć 50 osób i być międzynarodowy. Z założenia powinien zrzeszać najlepszych ekspertów sztuki zegarmistrzostwa. Jury składa się w dużej mierze z doświadczonych zegarmistrzów, dziennikarzy, a nawet blogerów, których codzienne życie jest ściśle związane z branżą zegarkową. Na czele komisji stoi Gisbert L. Brunner, będący bardzo ważną postacią w branży zegarkowej. Przewodniczący czuwa nad prawidłowym przebiegiem konkursu.
Przebieg konkursu został niezwykle przemyślany. Każdy z ekspertów, który wchodzi w skład jury nominuje jeden zegarek w danej kategorii. Następnie jury rozpoczyna głosowanie. Czasomierz, który otrzyma największą liczbę głosów, zostaje zwycięzcą danej kategorii, a tym samym otrzymuje tytuł zegarka roku. Dzięki godnej pochwały organizacji konkursu głosowanie zazwyczaj przebiega bardzo sprawnie. Po zakończeniu obrad jury przystępuje do ogłoszenia wyników. W tym czasie władze i pracownicy przedsiębiorstw, których produkt dostąpił zaszczytu nominacji zapadają w milczenie i uważnie czekają na werdykt.
Organizatorzy konkursu skrupulatnie określili co ich zdaniem w zegarmistrzostwie jest najważniejsze i dokonali stosowanego podziału elementów, które są punktowane. W efekcie powstało pięć różniących się od siebie kategorii. Pierwsza kategoria nosi nazwę „Classic Stars” w jej skład wchodzą zegarki napędzane przez automatyczne mechanizmy. Czasomierze są pozbawione wszelkich dodatkowych funkcji. Jedynymi wyjątkami są wskaźnik rezerwy chodu oraz datownik. Ponadto zegarek musi trafić do sprzedaży w 2014 roku, żeby mógł zostać ogłoszony zwycięzcą w 2015 roku. Druga kategoria to „Technical Star”. W tym przypadku punkty są przyznawane za rozwiązania techniczne, czyli wszelkie dodatkowe funkcje. Wykluczone zostały jedynie datowniki oraz wskaźniki rezerwy chodu. Podobnie jak w poprzedniej kategorii zegarek może zostać ogłoszony zwycięzcą, jeśli jego premiera miała miejsce w roku wcześniejszym niż organizowany jest konkurs.
Dwie najważniejsze kategorie skupiają się w całości na zegarkach mechanicznych. Natomiast pozostałe trzy dopuszczają do walki także zegarki, które poprawną pracę zawdzięczają mechanizmom napędzanym baterią. Trzecia kategoria nosi nazwę „Design Stars”. Jak sama nazwa wskazuje odnosi się ona do wszystkich zegarków, które wyróżniają się na tle innych niespotykanym wyglądem. W tej kategorii czasomierz wart pięć dolarów może pokonać zegarek za pięć milionów dolarów, ponieważ w pierwszej kolejności punktowany jest jego wygląd. Przedostatnia kategoria to „Stars for a Lifetime”. Kategoria zarezerwowana tylko dla najsolidniejszych manufaktur. Jury ocenia zegarki pod względem ich niezawodności z perspektywy czasu. Na koniec eksperci głosują w kategorii „News Stars”. W skład wchodzą nowe i bardzo często spektakularne modele, które w krótkim czasie od premiery wyprzedziły konkurencje i stały się branżowym hitem.
W bieżącym roku konkurs wzbudził wiele emocji. W kategorii „Classic Stars” zwyciężył model „Lange 1” wyprodukowany przez najlepszą niemiecką manufakturę A. Lange & Söhne. Natomiast w kategorii „Technical Stars” bezkonkurencyjny okazał się Patek Philippe „Grandmaster Chime”, który marka wyprodukowała z okazji swoich 175 urodzin. Czasomierz charakteryzujący się najciekawszym wyglądem to Ressence „Type 3”. Następnie jury uznało, że zegarkiem, który pokonał czas jest „Royal Oak Ultra Thin”. Zegarek powstał w pracowniach szwajcarskiego przedsiębiorstwa Audemars Piguet. Na koniec została wyłoniona wschodząca gwiazda, którą okazał się „Sistem51”. Zegarek mechaniczny marki Swatch, którego mechanizm liczy zaledwie 51 elementów, które w całości złożyły roboty. Zegarek kosztuje około 550 złotych.
Najlepsze zegarki roku zostały wybrane. Konkurs dobiegł końca, ale z pewnością w kolejnej edycji, emocje również będą sięgały zenitu. Być może o tytuł zegarka roku pokusi się jakaś japońska, rosyjska lub polska manufaktura. W tegorocznej edycji największe laury zasłużenie przypadły Niemcom i Szwajcarom.