Wielu pasjonatów zegarmistrzostwa postrzega czasomierze sygnowane nazwą G-SHOCK za najtrwalsze na świecie. Japońskie zegarki cieszą się popularnością dzięki swojej wybitnej jakości, która jest oferowana w bardzo przystępnych cenach. Casio będące producentem zadbało także o przyzwoite działania marketingowe. Połączenie tych wszystkich czynników sprawiło, że G-SHOCK obecnie nie ma sobie równych. Jednak władze firmy nie poprzestały na globalnym sukcesie i ciągle pracują, aby pozytywnie zaskakiwać fanów tych niepowtarzalnych zegarków.
G-SHOCK posiada stosunkowo krótką historię. Koncepcja narodzin zegarka rodzi się w 1981 roku. Jest działem przypadku i nieuwagi Kikuo Ibe, który upuszcza na ziemię pamiątkowy zegarek, który otrzymał od swojego ojca. Japończyk zasmucony utratą przedmiotu o olbrzymiej wartości sentymentalnej postanawia poświęcić swoje życie pracy, której efektem ma być najtrwalszy zegarek świata. Setki godzin spędzonych w pracowniach, ostrożny i przemyślany dobór materiałów oraz mordercze testy wytrzymałościowe polegające między innymi na rzucaniu zegarkiem z dachu wieżowca na beton przynoszą zadowalający efekt i w końcu czasomierz, który ma zostać uznany przez użytkowników za niezawodny, trafił na sklepowe półki. G-SHOCK obecnie liczy wiele linii. Każda z nich wyróżnia się jakąś innowacją. Przykładem może być „Riseman”, która skupia w sobie zegarki wyposażone w termometr i barometr z wysokościomierzem. Marka idąc za ciosem, postanowiła także wprowadzić małe kolekcje. Jedną z najciekawszych jest „Red Solid”.
Innowacyjna kolekcja została zaprojektowana przy współpracy z grupą Deepbmx słynącą z wyczynowej jazdy na rowerach typu BMX. Grupa liczy kilku sportowców pochodzących z różnych stron świata. Dzięki temu posiada niezidentyfikowany styl, ponieważ każdy członek Deepbmx wywodzi się z innej szkoły wyczynowej jazdy na rowerze. Takie połączenie zaowocowało wieloma sukcesami. Zespół regularnie uczestniczy w zawodach sportowych na całym świecie i zdobywa prestiżowe nagrody. Wybitne osiągnięcia Deepbmx przykuły uwagę władz Casio. Japoński producent odpowiadający za linię G-SHOCK postanowił zaprosić sportowców do współpracy nad kolekcją „Red Solid”.
Kolekcja składa się z trzech czasomierzy odpowiednio oznaczonych GD-X6900RD-4ER, GA-201RD-4AER i GA-110RD-4AER. Wszystkie zegarki charakteryzują się obudowami, których kolorem przewodnim jest intensywna czerwień z domieszką czerni bądź bieli. Czasomierze charakteryzują się taką samą jakością co inne zaliczające się do serii G-SHOCK. Ponadto mają duże masywne koperty i są naszpikowane różnego rodzaju funkcjami, które znacznie ułatwiają pracę sportowcom. Flagowym modelem kolekcji został wybrany GD-X6900RD-4ER. Zegarek swoim designem nawiązuje do tradycyjnych modeli G-SHOCK, ale jego przewaga nad innymi polega na funkcjonalności. Użytkownik będzie mógł korzystać z datownika, który tak naprawdę jest zaawansowanym kalendarzem automatycznym. Ponadto wskazuje czas światowy oraz czas lokalny w trybie 12. i 24. godzinnym. Posiada również pięć alarmów z systemem „Indicator” polegającym na uruchomieniu się migającej diody podczas trwania alarmu, pełne podświetlenie tarczy, timer, funkcję „MUTE” oraz to, co w zegarkach G-SHOCK najważniejsze, czyli klasę szczelności wynosząca 200 metrów i system antywstrząsowy.
Model GA-201RD-4AER jest pod względem funkcjonalności niemal identyczny jak flagowy model, ale znacznie różni się designem. Wygląda na bardziej skomplikowany, przez co sprawia wrażenie bardziej prestiżowego. To z pewnością lepszy wybór dla osób lubujących się w gadżetach. Casio zadbało, aby zegarki z kolekcji „Solid Red” były zróżnicowane w taki sposób by ich użytkownicy mogli posiadać niezwykle funkcjonalny przedmiot, ale również zegarek, który będzie wyrażał ich styl życia i zdradzał zainteresowania.
Jednak najbardziej zaawansowanym czasomierzem pod względem designu jest GA-110RD-4AER. Zdaniem entuzjastów marki ten model odstaje od pozostałych i dzięki temu stał się ulubieńcem miłośników sportu i zegarmistrzostwa. Wszystko za sprawą czerwonej koperty zamocowanej na pasku zachowanym w kolorze czarnym. Połączenie tych dwóch kolorów tworzy niepowtarzalny kontrast, dzięki któremu użytkownik będzie mógł wyróżnić się z tłumu niezależnie od miejsca i sytuacji, w której się znalazł. Ponadto tarcza zegarka jest dużo jaśniejsza od tarcz pozostałych modeli wchodzących w skład kolekcji. Można na niej zauważyć wiele elementów zachowanych w bieli. Marka taką kompozycją udowodniła, że nadal wiedzie prym nie tylko pod względem konstrukcyjnym, ale także designerskim wśród zegarków sportowych.
Czasomierze tworzące kolekcję „Solid Red” trafiły na nadgarstki grupy Deepbmx stosunkowo niedawno. Pierwsze wrażenia sportowców są bardzo pozytywne. W sieci można odnaleźć informacje, w których szczerze przyznają, że zegarki przeszły ich najśmielsze oczekiwania. Gdyby było inaczej, to charyzmatyczni sportowcy z pewnością szybko zrezygnowaliby z ich używania. Jeśli promowaliby produkty, które nie sprawdzają się w dyscyplinach wyczynowych, to inni sportowcy bardzo szybko by to zauważyli i wyrazili swoje niepochlebne opinie. Zatem w tym przypadku japońskiemu producentowi i zespołowi Deepbmx można zaufać.