Seiko wprowadza kolekcję inspirowaną Katsushiki Hokusaia

Seiko to jedna z największych i najbardziej rozpoznawalnych firm produkujących zegarki. Marka posiada długą i piękną historię. Produkowane czasomierze są trwałe i cechują się niepowtarzalnym designem. Producent prowadzi działania marketingowe niemal na całym świecie. Czasomierze opatrzone nazwą Seiko są dostępne w bardzo różnych cenach. Najtańsze modele można kupić już za kilkaset złotych. Natomiast linia Grand Seiko skupia w sobie zaawansowane technologicznie zegarki, których ceny sięgają nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Doświadczenie i chęć rozwoju japońskiego przedsiębiorstwa zaowocowało pojawieniem się na rynku kolekcji inspirowanej Katsushiki Hokusaia.

Kolekcja nosi nazwę Credor Fugaku Tourbillon. Oficjalna premiera zegarków miała miejsce 13 maja bieżącego roku. Czasomierze są zaprojektowane w oparciu o drzeworyt Wielka Fala w Kanagawie zaliczający się do grupy tak zwanych 36-ciu Widoków na Górę Fuji autorstwa wybitnego artysty Katsushiki Hokusaia. Drzeworyt jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych dzieł sztuki powstałych w kraju Kwitnącej Wiśni. Twórczość Katsushiki Hokusaia po raz pierwszy została doceniona w latach 60. XIX wieku i od tamtej pory cieszy się niesłabnącą popularnością.

Tarcza zegarka jest absolutnym mistrzostwem precyzji. Został na niej umieszczony wielopoziomowy grawer, który łudząco przypomina dzieło sztuki japońskiego artysty. Idealne odwzorowanie kolorów czyni z tego czasomierza prawdziwe dzieło zegarmistrzowskiego rzemiosła. Na tarczy zegarka znajdziemy indeksy godzinowe w kolorze złotym, tourbillon oraz wskazówki - godzinową i minutową zachowane w kolorze granatowym. Oczywiście na świecie nie ma idealnych produktów, podobnie jak każdy inny ten także ma wady. Decyzja o zastosowaniu granatowych wskazówek jest niezrozumiała, ponieważ zlewają się one z tłem, przez co użytkownik znajdujący się w ciemnościach bądź charakteryzujący się słabym wzrokiem może mieć problemy z odczytaniem aktualnego czasu. Jednak w przypadku tej kolekcji nie o funkcjonalność chodzi, a o pokazanie zegarmistrzowskiego artyzmu. Czasomierze są popisem umiejętności marki, dzięki któremu istnieje duże prawdopodobieństwo, że wzrośnie sprzedaż innych zegarków produkowanych przez Seiko.

Marka, aby nadać kolekcji ekskluzywny charakter, postanowiła odstąpić od umieszczania swojej nazwy na tarczy. Pod indeksem z godziną „12” widnieje nazwa Credor. Kolekcja powstała dzięki sumiennej pracy trzech wybitnych zegarmistrzów. Czasomierze napędza skomplikowany mechanizm automatyczny. Przyciągająca uwagę tarcza została wykonana z rzadkich i bardzo kosztownych materiałów. Znajdziemy na niej elementy wykonane z platyny, masy perłowej, żółtego i białego złota, specjalnego lakieru o nazwie Urushi oraz muszli Yakogai, czyli dużego ślimaka, który występuje w Japonii a dokładniej w okolicach Okinawy. Motyw zaczerpnięty z drzeworytu idealnie komponuje się z tourbillonem Fugaku. Jego umieszczenie na tarczy urozmaiciło zegarek. Użytkownik będzie mógł podziwiać pracę ruchomych elementów.

Producent oprócz tarczy zadbał również o obudowę. Tarczę chroni odporne na zarysowania szafirowe szkło. Natomiast koperta, w której znajduje się tarcza i mechanizm została udekorowana 48 szafirami. Decyzja o umieszczeniu dookoła tarczy kamieni szlachetnych jeszcze bardziej upiększa zegarki wchodzące w skład kolekcji. Koperta jest zamocowana na pasku wykonanym ręcznie ze skóry krokodyla. Wszystkie materiały zastosowane podczas produkcji zegarków nie pozostawiają wątpliwości, że mamy do czynienia z produktem ekskluzywnym dostępnym tylko dla nielicznych. Celem Seiko jest, aby kolekcja zapisała się na kartach sztuki zegarmistrzostwa jako jedne z najpiękniejszych i najbardziej oryginalnych czasomierzy, jakie kiedykolwiek zostały stworzone. Spoglądając na konkurencję w postaci Ulysse Nardin, Hublot czy Patek Philippe można stwierdzić, że nowa oferta Seiko nie ustępuje nawet na krok produktom najznamienitszych manufaktur.

Spektakularna tarcza jest widoczna niemal od razu, ale to nie koniec wizualnych doznań, jakie przygotował producent. Niezwykle imponująco prezentuje się także transparentny dekiel zegarka. Oczywiście jest przeszklony, dzięki czemu motyw z drzeworytu widoczny jest także od drugiej strony. Dekiel został przytwierdzony do koperty sześcioma śrubami. Wokół niego standardowo zostały umieszczone najważniejsze informacje tyczące się specyfikacji. Zatem użytkownik będzie mógł bardzo szybko dowiedzieć się, że zegarek jest wodoodporny, został wypuszczony na rynek zaledwie w ośmiu ponumerowanych egzemplarzach i że wyprodukowało go japońskie przedsiębiorstwo Seiko.

Przez dzieło sztuki japońskiego zegarmistrzostwa zapewne nie będzie mógł spać niejeden kolekcjoner. Niestety w posiadanie wejdzie tylko ośmioro szczęśliwców. Ponadto każdy z nich będzie musiał wykazać się zasobnym portfelem, ponieważ cena, jaką będzie trzeba zapłacić za czasomierz wynosi około 1,8 miliona złotych. Jednak w tym przypadku pieniądze nie są najważniejsze. Historia zegarmistrzostwa pokazała już wielokrotnie, że limitowane zegarki do kilku egzemplarzy sprzedają się w zastraszająco szybkim tempie. Zatem jedynym problemem jest szybkość w podjęciu decyzji o zakupie, ponieważ chętnych na całym świecie jest z pewnością więcej niż czasomierzy tworzących kolekcję Credor Fugaku Tourbillon.