G-SHOCK GW-3000M-4AER GRAVITYMASTER

28 grudnia 2016

G-SHOCK, model GW-3000M-4AER - synonim jakości (sprawdzone ogranoleptycznie), dopracowany każdy detal, czytelna tarcza, odporna na zarysowania koperta (przeszła na prawdę sporo), zero odprysków. Bez ściemy, jak ktoś będzie potrafił go zajeździć to szacun - mi przez półtora roku się nie udało, a nie ma ze mna łatwo. Zapewniam mu wszelkie atrakcje, g-shock nurkuje, jeździ motocyklem, zalicza gleby, jeździ na survivalowe wypady do lasu, itp. Mega trwały pasek z tworzywa - zero zagięć przełamań, odbarwień. Właśnie, aprops paska, a dokładnie koloru: ognista pomarańcz + 300 do fame'u, nie sposób przejść obok niego obojętnie, kiedy nonszalancko wystaje spod mankietu koszuli. Dobrze kontrastuje ciemną tarczą i stalową obręczą. Na prawdę doskonale zgrywa się zarówno z marynarką i pantoflami jak również t-shitem w czachy. Niebanalny look, sprawia, że nawet największy ignorant wyłowi go z tłumu, inaczej się nie da, proste. Wskazówki zadają mu szyku. Totalny indywidualista, nie jest kolejną wersją kolorystyczną jednego modelu, nipowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju.Dla mnie duet: waveceptor i solar czynią z niego perpetum mobile. Standardowo, mineralne szklo, brak strachu przed wodą (200 m). Cóż więcej, jest niebanalny i nietuzinkowy i dodam nieskromnie, że dla takich ludzi został stworzony. użytkownik: Robert, 35 lat, architekt.